Przykre, że traktujecie priorytetowo grę jako uczestniczenie w wyścigu szczurów zamiast po prostu jako jakąś formę rozrywki i spędzenia czasu ze znajomymi z gry. Rywalizacja i top aktywności klubowej nie były od początku istnienia klubów. Same kluby nie były od początku istnienia gry. Przykre, że odchodzicie z powodu zmiany rywalizacji czy topki, jakby nawalanie aktywności czy rywalizacji jak roboty było tu najważniejsze. Kiedyś umieliśmy się dobrze bawić bez klubów. Wspominając najlepsze lata gry większość osób myśli o latach, w których jeszcze klubów nie było. Mowa tu o latach 2012-2018. Paradoksalnie rzecz ujmując, dlaczego twierdzicie, że teraz gra nie ma sensu? Więcej luzu i kreatywności.
gra straciła sens od kiedy kluby dodali i tą śmieszną januszową rywalke
OdpowiedzUsuńkiedyś też nie było takiej patologii z młodzieży : P Więc nie będzie jak kiedyś.
OdpowiedzUsuńPrzykre jest to że dosłownie 90% graczy na awatarii to zjeby i patusy, z którymi nie da się nawet zamienić słowa, bo zaczynają wyzywać i się popisywać przed resztą swojej zjebanej bandy jadąc każdemu po starych. Więc jedyne co w tej grze było dobre to właśnie ta rywalizacja, która doszczętnie zniszczyli, tak jak jakikolwiek sens tej gry.
OdpowiedzUsuńRywalizacja jest dopiero od 2020 roku, to przez wcześniejsze lata gra nie miała sensu? To one były latami świetności gry. Bez klubów, bez rywalizacji. Zawsze można zadawać się z kimś z tych pozostałych 10% graczy.
Usuń