Pewnego dnia nieoczekiwanie na Awatar ii pojawiła się Julcia, która zachowywała się jak księżniczka. Bardzo dużo pracy włożyła w swój wygląd: starannie dobierała kolory, dopasowywała sukienki. Kiedy już ukazała się, chciała być na blogu Akame i, aby Akame spełniała każdą jej zachciankę: żeby ją polubić. Akame nie był zachwycony kapryśnością Julci. Akame poczuła się okłamana, ponieważ zawiodła się wtedy na niej i była nieszczęśliwa, dlatego też postanowiła zrezygnować z przyjaźni Julciom.
Julcia rano przed ucieczką wykonał codzienne prace na blogu, które wydawała się szczególnie miłe dla niej. Kiedy po raz ostatni spojrzała i pożegnał się z nią, lecz ona nie odpowiedziała nic. Julcia zdziwił się bardzo i odeszła. Akame, jak i Julcia spotkały tam wiele osób, lecz nie zdołał się z nikim zaprzyjaźnić. Akame twierdziła, że w ten sposób jej życie nabierze blasku. Dzięki tej znajomości wiele zrozumiał, ...dobrze widzi się sercem. Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu... Ta myśl powinna przyświecać każdemu człowiekowi, na każdym kroku w jego życiu. Akame zrozumiał i właśnie dlatego jej nie lubiła, ale mimo jej arogancji nie chciała więcej słychać jej upokorzeń w jej kierunku.
???
OdpowiedzUsuńpiekne, amen
OdpowiedzUsuń