Nie tylko Ty, ja też porobiłem screeny z tego posta Julci, zanim po raz drugi usunęła. Na pamiątkę będzie. :) Może posty znikają lub są usuwane, ale to co raz się zamieszcza w necie, to zostaje na zawsze. :) Zawsze ktoś porobi z tego screeny i mogą być bardzo przydatne do rozwiązania wielu sporów/kłótni/dylematów/tajemnic. :)
Z ciekawości bym przeczytała może da radę wrzucić go na jakiegoś bloga
OdpowiedzUsuńNie tylko Ty, ja też porobiłem screeny z tego posta Julci, zanim po raz drugi usunęła. Na pamiątkę będzie. :) Może posty znikają lub są usuwane, ale to co raz się zamieszcza w necie, to zostaje na zawsze. :) Zawsze ktoś porobi z tego screeny i mogą być bardzo przydatne do rozwiązania wielu sporów/kłótni/dylematów/tajemnic. :)
OdpowiedzUsuń