Popieram. Nie zmuszajcie ludzi do czegoś na siłę. Wasza relacja, którą żywicie do Nicolasa i tej całej dramy związanej z jego osobą. Robi się to po pierwsze niesmaczna, a po drugie polecam zająć się trochę swoim życiem. Rozumiem, że Wam się nudzi i czekacie tylko na jakąś dramę (ja mam podobnie) - tak jak w przypadku Bonity (Nie zapominajcie jestem nią ;P). Może lepiej w tym czasie porobić coś innego np. porobić aktywność lub rywalizację jeśli jednak nie chce Wam się siedzieć na grze to zawsze jest jeszcze rozwijanie zainteresowań/pasji, odrabianie lekcji, czytelnictwo czy pomaganie innym. Co Wy na to? Pomyślcie trochę o tym. Pozdrawiam xx
Niech każdy decyduje za siebie co?
OdpowiedzUsuńPopieram. Nie zmuszajcie ludzi do czegoś na siłę. Wasza relacja, którą żywicie do Nicolasa i tej całej dramy związanej z jego osobą. Robi się to po pierwsze niesmaczna, a po drugie polecam zająć się trochę swoim życiem. Rozumiem, że Wam się nudzi i czekacie tylko na jakąś dramę (ja mam podobnie) - tak jak w przypadku Bonity (Nie zapominajcie jestem nią ;P). Może lepiej w tym czasie porobić coś innego np. porobić aktywność lub rywalizację jeśli jednak nie chce Wam się siedzieć na grze to zawsze jest jeszcze rozwijanie zainteresowań/pasji, odrabianie lekcji, czytelnictwo czy pomaganie innym. Co Wy na to? Pomyślcie trochę o tym. Pozdrawiam xx
OdpowiedzUsuń