Śmieszy mnie to, jak po nowym roku Julcia miała się zmienić i obiecywała że będzie niemalże aniołem, a jest jeszcze gorsza. Wyzywa jedzie, wyżywa się na wielu osobach, np. Emilce, nie chęci do zgody, traktuje inne osoby jak powietrze, i tak można wypisywać w nieskończoność. Nawet nie potrafi spojrzeć prawdzie w oczy i zrozumieć swojego błędu tylko od razu atakuje osobę, która wyraziła taką opinię. Nie tędy droga, kochana ;)
No Niestety
OdpowiedzUsuń