środa, 5 sierpnia 2020

Dzień dobry, czytając Wasze wczorajsze, a także dzisiejsze spoty utwierdziło mnie w tym, by się przedstawić. Wcześniej jak planowałam. Taki coming-out przed bandą wkurwionych ludzi. Cudownie. Nie będę owijać w bawełnę i po prostu to powiem, ale zanim się przedstawię chciałabym powiedzieć czego dowiedziałam się o Was. Często w Waszych wypowiedziach dało się odczuć lodowaty ton, przezwiska, sarkazmy, ironie. Mieszanka złości i emocji. Wrabianie kogoś było zabawne, ale teraz przerodziło się to już w dopniecie celu żeby przed sobą powiedzieć znalazłam/znalazłem tą szmatę, która wszystkich wkurwia. Co ja takiego złego robię. Wypowiadam się. Chcę zauważyć, że takie spojrzenia na świat były publikowane na spotted już dawno zanim się jeszcze pojawiłam. Codziennie publikowane są nowe posty o tym jak ktoś puszcza się na lewo i prawo, jak obrażacie się nawzajem z anonimów. U mnie zauważyliście to, że pisałam z anonima. U siebie tego nie zauważacie. Czepiliście się mnie tak naprawdę, bo opisałam u części osób prawdę. I to Was boli. Zapewne obrzygacie mnie, zjecie i będziecie cholernie niemili za to, że pisze. Szkoda tylko, że z tych wszystkich anonimowych komentarzy napisanych na spotted o Was nie wyciągacie żadnych rezultatów. Pisaliście również, że zniknę i się nie przyznam. Musiałabym być Wami, ale ja taka nie jestem. Widziałam i czytałam słowa dzbana. Może i nie wiem czy Salvatore jest gnojem w realu, a jeśli nie jest to świeć Panie. To okej sorry, ale na grze chociaż tylko kreujemy postać kierujemy się swoimi przekonaniami i decyzjami. Nie wymyślamy czegoś z kosmosu tylko z małą cząstką jesteśmy sobą. Lista osób: NICOLAS. Ten Pan to zupełne podobieństwo Ali. Na jego reputacje wpływają anonimy wyzywając go od pedałów, rozchwianego emocjonalnie, grającego na kilka frontów chłopaka. Jakim nie jest. Może bierze ślub dla prezentów, ale większość tak robi. Praktycznie połowa Awatarii bierze ślub dla prezentów. Nicolas tak naprawdę służy dobrą radą i pomoże w każdej chwili. Takie osoby dają cień nadziei, że ktoś jest na tym świecie jeszcze ok. Nawet jeśli chciałby nie niszy gry w żaden sposób chyba, że pomocna dłoń zalicza się do tych złych cech. Ogólnie rzecz biorąc przypomina mi kogoś dla mnie ważnego. Jego zachowanie jak i gadka wskazuje na to, że jest to sympatyczny nerd, z którym warto się zaprzyjaźnić. Bo dzięki niemu można odciąć się od obłudy i zazdrości. KWITNĄCA WIŚNIA. Nazywam się Ola. Gram od 2013 roku w Awatarię. Pierwsze trzy posty napisane miałam już w czerwcu pod koniec szkoły. Zwlekałam z tym długo gdyż chciałam zobaczyć czy zachowanie co niektórych zmieniło się. Pod koniec lipca pojawił się pierwszy spot. Chciałam zobaczyć co z tego wyjdzie. A Wasze przemyślenia na temat mnie i kim mogę być dawały mi lekką frajdę. Nie ukrywam, że śmiałam się z Waszych domyśleń. Może tak właśnie miało się skończyć, że po 4 postach się ujawnię. Widocznie taak musiało być. Mam nadzieję, że rozwieję tym wszystkie Wasze przypuszczenia. Oskarżaliście, oskarżacie i będzie oskarżać o to innych, ale tak naprawdę to ja to opisałam. W pojedynkę. Kilka kont obserwowało Was za mnie i tylko mi mówiło co i jak. Taki cringe. Cóż nie wpasowałam się do Was pod wieloma względami. Nie zależy mi jak będziecie mnie postrzegać. Szczerze? Mam to w dupie. Czy będziecie gratulować czy prychać. Róbcie co tam chcecie. Świat to cholernie dziwny i misterny plan, który ma wiele pomyłek i pomówień w tym całym burdelu na kółkach znajdują się ludzie. Codziennie giną ludzie przez to, że jesteśmy cholernie egoistyczni, że nie potrafimy pomagać i jesteśmy zadufanymi w sobie bucami. To nasza wina. Świat to tylko preludium tego wszystkiego. W życiu jak i w grze zachowujemy się podobnie. Niszczymy to co dobre, bronimy tego co złe, zostawiamy w potrzebie tego kto nas potrzebuję. Nie lubicie mnie zgoda, bo ja Was również. Tylko do czego to wszystko prowadzi. Do wojen, utarczek słownych i czynów, których będziemy żałować. Do tego by się napastować, obrażać i ubliżać. Na tym to się kończy. To ja rozpętałam cale to gówno i ja to zakończę. Myślę, że tą krótką adnotacją będziecie zadowoleni. W końcu obiecałam, że się przyznam. Zrobiłam to. Ciekawi mnie, czy większość anonimów też to zrobi. Czy zostanie w cieniu i stamtąd będzie pisać. Zrobicie co będziecie uważać. Nie zabronicie mi wypowiadać się, bo to niezgodne z prawem. Każdy ma wolność słowa. Chciałabym wrócić jeszcze do momentu, w którym jestem znienawidzona przez połowę spotted. Mam swoje typy, które są w tej połówce, a są nimi: Salvatore, Uparta, Dzban, Julcia, Taki Taki, Kiero, Hate You, Leviatan, Revolution, Hejka&Naklejka, Daj bucha czy Chonaszczura. Większość tutaj jest opisana oprócz Dzbana. Jestem wkurwiająca. Nie umiałam się dostosować. Wolelibyście usłyszeć z moich słów słodkie kłamstwa jacy to jesteście super i fantastyczni czy prawdę, która już widnieje? Otaczają nas zakłamani ludzie, ale chcielibyście usłyszeć sam cukier. Mogę to napisać, ale będzie to wypowiedz bez sensu. Bo jej odnośniki nie będą pasować do osób. Moje wypowiedzi były inspirowane blogiem i osobą Roxanne. Można powiedzieć, że przyjaciółce wsadziłam nóż w serce. Roxanne się za pewne domyśli, że zrobiłam to, dlatego, że ona skrzywdziła mnie i kogoś bardzo mocno. A takich rzeczy nie wybacza się ot tak. To, że rysuję dla niej nie oznacza wcale, że znów jesteśmy przyjaciółkami od serca. Zrobiłam to, dlatego, że zabolało to, że z taką łatwością to co zrobiła. Chyba wiesz już o co chodzi skarbie? Mam taką nadzieję. Chciałabym podziękować Wszystkim osobą, którym podobały się wypowiedzi i zostały przez to zhejtowane przez większość część ludzi tutaj. Przede wszystkim podziękowania lecą do Angeli, Primadonny i wielu innych. Ujawniłam się. Już po krzyku. Na koniec odniosę się do tego, że każdy krytykuje zachowanie Gwiazd na Awatarii, które nimi nie są, ale co tam. Jesteście zabawni w tym co mówicie, bo sami sobie zaprzeczacie. Chyba mi nie powiecie, że Wy nic nie piszecie z anonimów o swoich przyjaciołach i ich zachowaniu na Awie. Nie no tak Wy jesteście święci to Was opisują od tych najgorszych, a Wy nawet ręki do tego nie przyłożyliście. Jesteście śmieszni. SURPRISE! Uprzedziłam Wasze śledztwa i proszę bardzo. Po sprawie, czyż nie oto Wam chodziło? Ola

42 komentarze:

  1. Jaki masz nick w grze?

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie poddawaj się, nie przejmuj się co myślą o tobie inni to ich problem ;p dla nas jesteś bohaterka!

    OdpowiedzUsuń
  3. Będziemy tęsknić, zostajesz na awatarii? Mam nadzieję że tak

    OdpowiedzUsuń
  4. Co ci Roxanne zrobiła? To dowodzi, żeby na nią uważać i nie czytać jej bloga Magicznych głupot

    OdpowiedzUsuń
  5. Nicolas mój nerdzik kochany awwww

    OdpowiedzUsuń
  6. nwm kim jestes XD

    OdpowiedzUsuń
  7. Błąd, Nicolas to osoba, która knuje za plecami. Nie zawaha się zemścić i to dosadnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Na jego reputacje wpływają anonimy wyzywając go od pedałów, rozchwianego emocjonalnie, grającego na kilka frontów chłopaka. Jakim nie jest". To o Tobie, możesz się podzielić z nami swoimi wyssanymi z palca doświadczeniami?

      Usuń
    2. Sam dobrze wiesz jaki jesteś i zjeżdżaj

      Usuń
    3. Aha, jak nie masz argumentów to najłatwiej "zjedżaj" :D Bez odbioru

      Usuń
    4. I co? Myślisz, że jak jakaś kwitnąca wisienka tak napisała, to tak jest? Ja nie jestem z tych osób. Piszę co widzę i co doświadczyłem. Myślę, że trochę się zmieniłeś, ale i tak nie wiem jaki jesteś w 100% także mam wyjebane

      Usuń
    5. Powiem ci, kim jesteś, jesteś anonimem, który udaje, że mnie zna, ale grubo się myli. Ja też mogę napisać z anonima, że jesteś taki, taki i taki, ale tak nie zrobię, więc powodzenia!

      Usuń
    6. Po co miałbym to robić? Nie zależy mi na tym, żeby w jakiś sposób Ci zaszkodzić. Chcę Ci tylko napisać jaki jesteś. Nie jesteś też według mnie nie wiadomo jak zły, ale Kwitnąca Wiśnia nie napisała o tobie wszystkiego.

      Usuń
    7. Ale kręcisz. Nie przedstawiłeś się ani nie opisałeś swoich rzekomych doświadczeń, o które prosiłem. Wychodzi na to, że jesteś zwykłym oszustem. Amen

      Usuń
    8. Sam wiesz jaka jest prawda.

      Usuń
    9. ''Powiem ci, kim jesteś, jesteś anonimem, który udaje, że mnie zna, ale grubo się myli'' Tak jakby ta cała Wiśnia też była anonimem i opisywała ludzi, więc równie dobrze można stwierdzić, że obraziłeś kogoś, ale jednocześnie inną osobę, która tak samo zrobiła bronisz. Jesteś jebanym hipokrytą Nicolas. Skoro twierdzisz, że anonim jest oszustem bo opisuje ludzi ich nie znając, to kurwa po cholere bronisz Wiśni skoro ona zrobiła dokładnie to samo! Ale że napisała o Tobie same miłe rzeczy to do niej się słowem nie odezwiesz. Żałosne

      Usuń
    10. Jest jedna maleńka różnica, wiesz jaka? Kwitnąca wiśnia już nie jest anonimem, a ty jesteś nim nadal.

      Usuń
    11. Ale była anonimem, czego ty nie rozumiesz? Była anonimem i opisywała negatywnie ludzi. Tak samo zrobił anonim w komentarzach. Ale że ona o tobie napisała same miłe rzeczy, a niekoniecznie może prawdę, to się rzucasz na anonima. Już nie jestem anonimem. Mam na imię Marcelina i staje w obronie anonima powyżej, który stwierdził, że wiśnia nie napisała prawdy. Zastanów się nad tym co odpierdalasz i wtedy pogadamy jak zrozumiesz o co mi chodzi, bo chyba do ciebie nie dociera.

      Usuń
    12. Tak, tak - pisz z anonima i udawaj 15 różnych osób. XD w chwili pisania prawdy o mnie nie była już anonimowa, więc o co się rzucasz? Opisywała negatywnie ludzi, jeśli tak wywnioskowała z obserwacji ludzi. Pisała o nich prawdę, z wieloma wymienionymi się zgadzam, a co do punktu o mnie, nawet gdyby napisała negatywnie o mnie (na co byłem przygotowany po punkcie o Leviatan), to bym się nie rzucał tak jak wy, tylko bym przyjął do wiadomości.

      Usuń
    13. Nie warto z Tobą pisać nawet bo do Twojego mózgu nie dociera. No chyba że to nie masz go sorry

      Usuń
    14. też pozdrawiam!

      Usuń
    15. Nicolas nie przejmuj się z anonima to każdy może napisać ..niech się ujawni jak taki mądry a nie wymyśla

      Usuń
    16. Nie zgodzę się z anonimami wyżej nicolas jest naprawdę wartościową osoba i zawsze można liczyć na jego pomoc

      Usuń
  8. Dziękuję za ocenę i za pracę, która wykonałaś! Szacunek za to

    OdpowiedzUsuń
  9. Dzbana już nie opisze...

    OdpowiedzUsuń
  10. Szacun dla Alex <3

    OdpowiedzUsuń
  11. a w jakim klubie ona jest?

    OdpowiedzUsuń
  12. Mścisz się na Roxanne, nie lubisz ludzi, niszczysz innych, podsycasz wojne i nienawiść :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kwitnąca wiśnia mówi prawdę, to nie jest podsycanie nienawiści

      Usuń
    2. A co to da, jak nie więcej kłótni i nienawiści?

      Usuń
  13. :) nie wiem o co te krzyki, przecież pisała tak jak to widzi. Brawo :)

    OdpowiedzUsuń
  14. No to dzbanek cię dobrze rozkminił, że nie należysz do osób znanych. Szkoda tylko że taką szopkę zrobiłaś o nic

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak to o nic? Napisała prawdę i skłoniła do myślenia wielu awatarów :)

      Usuń
  15. Nie odebrałam twoich wypowiedzi jako opinię tylko zwykłe wytykanie błędów, czego nienawidzę i jest to dla mnie czyste skurwysyństwo. Wciąż się szczycisz, że miałaś odwagę i jesteś zajebista, bo wypisałaś błędy danych osób. Mówisz, że w takim razie może wszyscy jesteśmy święci i miałaś napisać same cukierkowe rzeczy. Ja w tym momencie czuję sprawę odwrotnie. To ty tutaj przecież grasz świętą, no bo przecież nikt cię nie zna, to po co masz pisać co zjebałaś, skoro możesz wypisać co zjebali inni. Może jestem przewrażliwiona, ale naprawdę czuję od ciebie mocną nienawiść, co w zasadzie sama potwierdzasz, mówiąc, że nas nie lubisz XD więc łaskawie wypierdalaj dobranoc

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kwitnąca wiśnia jest zajebista w przeciwieństwie do ciebie. Wytykanie błędów wcale nie jest złe bo pokazuje innym co mogą zmienic, i nie każ jej wypierdalać bo możesz zrobić to samo ;****** kc dzban *sarkazm*

      Usuń
    2. Nie pogrążaj sie dzban, skończ się ośmieszać dziewczyno

      Usuń