Miałam półtora roku temu sytuację, gdzie kiedy się dodałysmy z jedną dziewczyną na fb, zdziwiłyśmy się czemu mamy tak dużo wspólnych znajomych. Okazalo sie, ze jestesmy z tego samego miasta - zadupia. Nie spotkalysmy sie bo caly czas sie mijamy ale raczej nieuniknione ze kiedys sie zobaczymy
Z mężem i się z nim przelizałam xD w rl
OdpowiedzUsuńMiałam półtora roku temu sytuację, gdzie kiedy się dodałysmy z jedną dziewczyną na fb, zdziwiłyśmy się czemu mamy tak dużo wspólnych znajomych. Okazalo sie, ze jestesmy z tego samego miasta - zadupia. Nie spotkalysmy sie bo caly czas sie mijamy ale raczej nieuniknione ze kiedys sie zobaczymy
OdpowiedzUsuńw czwartek sie widze!!
OdpowiedzUsuńtak, dwa razy z awataryjnym mężem
OdpowiedzUsuń