Nie zrobię nic, by cofnąć czas, ale mogę wynagrodzić wam przyszłość. Przyjmijcie to jako moją spowiedź, za wszystko to, co zrobiłam i sobie, i wam. To parę ostatnich słów ode mnie, kilka pozlepianych myśli prosto z serca. http://smieszki-z-awatarii.blogspot.com/2020/06/niech-to-bedzie-moja-spowiedz.html?m=1
To, co zjebałam i to, czego nie mogłam zmienić. Przepraszam Was wszystkich. Będę pewnie kiedyś kimś lepszym.
/Trumna
strasznie sie czyta Twoj wpis przez przeklenstwa. szczerze, nie znam Cię, nigdy o Tobie nie slyszalam. ale przykro mi, ze musialo Ci sie cos takiego przydarzyc. zdrowka zycze
strasznie sie czyta Twoj wpis przez przeklenstwa. szczerze, nie znam Cię, nigdy o Tobie nie slyszalam. ale przykro mi, ze musialo Ci sie cos takiego przydarzyc. zdrowka zycze
OdpowiedzUsuńTrumna, dałabyś radę ze mną porozmawiać?
OdpowiedzUsuńA o co chodzi?
Usuń