Boże ludzie, nieliczni już w tej grze! Po co to wszystko? Robicie dramy, jakieś nonsensowne kłótnie, po co to? Przecież ta gra jest na wymarciu, powinna być odetchnieniem od realnego świata. A tu jakieś Julki, Belindy. Sprawia Wam to satysfakcję? Bo mi nie. Zamiast robić dramy z jakichś klubów zastanówcie się porzadnie jak przywrócić tej grze świetność.
/Odyseusz
Dokładnie...
OdpowiedzUsuń+1
OdpowiedzUsuń